AP 2008 JASŁO 2:0 BENIAMINEK KROSNO
Z dużymi obawami przystąpiła do meczu z Beniaminkiem Krosno drużyna trenera Janusza Sokołowskiego. W pierwszych trzech kolejkach podopieczni trenera Marka Adamiaka wygrali wszystkie mecze strzelając 24 bramki (AP Sanok 4:1, UKS 6 Jasło 11:0, Ekoball Sanok 9:2). Pierwsze minuty wyrównane, bez sytuacji bramkowych. Po 10 minutach goście zaczęli grać szybciej, dokładniej i do końca pierwszej połowy posiadali przewagę, stwarzając 3 sytuacje bramkowe. Dwa razy kapitalnie interweniował Michał Berkowicz, a raz uratowała nas poprzeczka. Po przerwie Beniaminek posiadał lekką przewagę w polu, lecz nie stworzył praktycznie żadnej okazji bramkowej. Nasi chłopcy zagrali odważnej i w 39 minucie po zagraniu Kacpra Cichonia, Alek Hendzel głową strzela pierwszą bramkę. W 43 minucie po stracie piłki przed własnym polem karnym goście tracą drugą bramkę (Piotrek Morajda). Wielka radość naszych chłopców i niedowierzanie po stronie drużyny gości. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie i nasza drużyna sprawiła dużą niespodziankę. Po tym meczu trzeba wyróżnić cały zespół za ambicję, zaangażowanie i wiarę w możliwość wygrania (szczególnie w drugiej połowie). Ale Michał Berkowicz za pierwszą połowę śmiało może zostać wybrany ,,A man of the match”. Za tydzień gramy mecz derbowy z UKS 6 JASŁO. W takich meczach nie ma faworyta i każdy wynik jest możliwy.